Czwartek 25 października był ostatnim dniem największych targów branży spożywczej SIAL 2018 w Paryżu. Na zaproszenie Dolnośląskiej Agencji Współpracy Gospodarczej uczestniczyli w nich nasi regionalni przedsiębiorcy – dziesięć głównie małych, rodzinnych firm branży spożywczej oraz Zakłady Ceramiczne Bolesławiec. Pierwsze kontrakty już podpisano.
SIAL Paris to globalna platforma biznesowa dla branży spożywczej i wiodące wydarzenie na francuskim rynku żywności. Spotykają się tu producenci żywności, dystrybutorzy, importerzy, hurtownicy i detaliści, a także przedstawiciele gastronomii instytucjonalnej i gastronomicznej.
Na regionalnym stoisku Dolnego Śląska prezentowały się firmy sektora MSP, które miały możliwość pokazania swoich produktów, odbycia rozmów handlowych. Dolny Śląsk promował się jako producent żywności unikatowej, zdrowej, ekologicznej i najwyższej jakości. We Francji panuje moda na produkty ekologiczne, stąd jest ogromne zainteresowanie produktami naszych przedsiębiorców.
Przedsiębiorcy dzięki zaproszeniu DAWG mogli nieodpłatnie promować swoje produkty i usługi. To pomogło im zaistnieć bowiem koszty wykupienia samodzielnie stoiska na tak prestiżowej imprezie handlowej,
są dla małych firm barierą nie do pokonania.
– Spotykamy tu mnóstwo potencjalnych kontrahentów z całego świata. Prowadziliśmy już rozmowy z klientami z Arabii Saudyjskiej, Ameryki, Kanady, Azerbejdżanu…. Wydaje mi się, że dla każdego producenta – nawet jeśli nie jest jeszcze gotowy albo chętny do zainwestowania w eksport – bardzo fajne są takie targi, żeby zobaczyć jakie są trendy żywnościowe na świecie, co jest poszukiwane i jak nasze produkty są odbierane przez różne narodowości – mówi Michał Sznajder, prowadzący małe rodzinne gospodarstwo KISZONE WARZYWA Z DOLINY BARYCZY.
– Jesteśmy tutaj jako członek Dolnośląskiego Szlaku Wina i Piwa. Chcemy zorientować się jak wygląda podobna impreza, jak zdobyć kontrahentów spoza polski, a być może wrócić z ciekawymi kontraktami. Podpatrujemy innych wystawców. Cieszymy się, że możemy tak mały biznes zaprezentować w skali europejskiej – mówi Marek Janiak z WINNICY JADWIGA, KTÓRA ZNAJDUJE SIĘ W PAŚMIE GRZBIETU POŁUDNIOWEGO WZGÓRZ TRZEBNICKICH.
Irena Kosoń prowadząca w KAMIEŃCU ZĄBKOWICKIM RODZINNĄ FIRMĘ LARO
(orzeszki w karmelu i czekoladzie), planuje większy rozwój i ekspansję nie tylko na Europę ale i inne kraje. – Nowym kontrahentom proponujemy produkty, które nie zawierają konserwantów, nie mają żadnych barwników ani środków, w jakikolwiek sposób wpływających niekorzystnie na organizm. Cieszą się z dużego zainteresowania.
– SIAL to targi, z których nie wyjeżdża się bez kontraktów. Każdy z przedsiębiorców odbywał codziennie mnóstwo rozmów z producentami, dystrybutorami. Pierwsze kontrakty już zostały podpisane – podkreśla Dominika Rawecka z DAWG.
– Ku wielkiemu zaskoczeniu naszych przedsiębiorców zainteresowanie ich produktami było ogromne. Współpracę z nich chce podjąć np. przedstawiciel francuskiej sieci sklepów z polską żywnością, której klientami jest głownie Polonia – dodaje Dominika Rawecka.
Dolnośląscy przedsiębiorcy znaleźli na targach SIAL również firmy transportowe, które ułatwią współpracę na linii Polska- Francja, ale także Jordania (wysyłanie kontenerów w towarem). Właścicielami tych firm na rynku francuskim są Polacy, zatem nie ma bariery językowej. Pierwszy transport z naszymi towarami wyruszy już w
najbliższy poniedziałek.