Z Zygmuntem Berdychowskim przewodniczącym Rady Programowej Forum, rozmawia Radosław Nosek
Zygmunt Berdychowski przewodniczący Rady Programowej Forum Ekonomicznego w Karpaczu fot. mat. prasowe Forum Ekonomiczne
Kiedy odbędzie się XXXI edycja Forum Ekonomicznego Karpaczu. Co będzie jego hasłem przewodnim i jak wielu spodziewa się Pan gości?
Forum rozpocznie się tuż po wakacjach, bo 6 września i potrwa 3 dni. Hasłem przewodnim jest „Europa w obliczu nowych wyzwań”. Głęboko wierzę, że zrealizujemy nasze założenia i po raz kolejny, z początkiem września, staniemy się głównym centrum konferencyjnym w Europie.
Ile będzie paneli dyskusyjnych, warsztatów, prezentacji, jaki program kulturalny przygotowano dla gości?
Celem XXXI Forum Ekonomicznego jest zorganizowanie ponad 400 debat, wykładów i warsztatów. Oprócz bogatej części merytorycznej, przewidujemy też program kulturalny i rekreacyjny. Uczestnicy Forum z pewnością będą mieli okazję skorzystać z szerokiej oferty, uczestnicząc w prezentacji atrakcji turystycznych regionu, czy próbując regionalnej kuchni.
Forum Ekonomiczne jest okazją do wręczenia wielu prestiżowych nagród. W jakich kategoriach nagrody będą wręczane w tym roku?
To prawda. Podobnie jak w latach poprzednich, Rada Programowa wręczy nagrody w kategoriach: Człowiek Roku, Firma Roku i Organizacja Pozarządowa Europy Środkowo-Wschodniej.
Doroczne Forum Ekonomiczne jest uznaną w Europie marką. Czym tegoroczna edycja będzie się różniła od dotychczasowych?
To co na pewno wyróżnia tegoroczną edycję Forum to rozszerzona ścieżka dotycząca Ukrainy. Oprócz części merytorycznej, przewidujemy również program kulturalny i rekreacyjny. Uczestnicy naszego wydarzenia będą mogli skorzystać z dostępnych atrakcji codziennie po zakończeniu paneli dyskusyjnych.
Podczas doboru tematów przewodnich konferencji z pewnością nie zabraknie debat o wojnie na Ukrainie i jej wpływie na globalne bezpieczeństwo. Jak bardzo ta wojna może zmienić funkcjonowanie gospodarki Europy i świata?
Rzeczywiście jest tak, że biorąc pod uwagę obecną sytuację, nie sposób nie mówić o wojnie na Ukrainie, zwłaszcza na międzynarodowej konferencji, jaką jest Forum Ekonomiczne. Ponownie więc szczególne miejsce w programie zajmie Forum Ukraińskie, podczas którego będziemy rozmawiać między innymi o geostrategicznych konsekwencjach wojny, bezpieczeństwie Europy, czy partnerstwie Polski i Ukrainy.
Oprócz tego, uznaliśmy, że musimy zorganizować specjalną debatę, która będzie stanowiła część Forum, ale równocześnie będzie odpowiadała na pytanie, jaka postawa wobec wojny i jej konsekwencji, ze strony Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Polski i Ukrainy, powinna nam towarzyszyć przez najbliższe miesiące, a może lata. Wierzę, że ta debata przyniesie pierwsze odpowiedzi na pytania jak odbudowywać Ukrainę, jak gromadzić kapitał na ten cel, jak sprawić, żeby gospodarka ukraińska znów znalazła się na ścieżce wzrostu, jak modernizować to państwo, by było ono w stanie zaabsorbować pomoc, która będzie płynęła z całego świata. Z pewnością będzie to wydarzenie bardzo istotne z punktu widzenia całego Forum.
W 2020 roku, w szczycie pandemii, Forum Ekonomiczne zostało przeniesione z Krynicy do Karpacza. Jak Pan teraz ocenia tę decyzję? Czy to wydarzenie już na stale odbywać się będzie na Dolnym Śląsku?
Województwo dolnośląskie charakteryzuje się wysokim poziomem innowacyjności i różnorodności. O jego sile świadczy olbrzymi potencjał gospodarczy i edukacyjny, doskonałe zaplecze infrastrukturalne oraz wysoka jakość kapitału ludzkiego. Prawdą jest, że Karpacz zapewnia nam świetne warunki i na ten moment współpraca układa nam się bardzo dobrze. Zarówno z Urzędem Marszałkowskim Województwa Dolnośląskiego, Miastem Wrocław, jak i samym Miastem Karpacz. Nie przewiduję tu żadnych turbulencji, czy pogorszenia jakości współpracy.
