Z Romanem Potockim starostą wrocławskim, rozmawia Ryszard Żabiński

Wyjazd delegacji Powiatu Wrocławskiego po uchodźców. Trzeci z lewej – Roman Potocki, Starosta Wrocławski- Przemyśl, marzec 2022 r. fot. mat. starostwo wrocławskie
Z Ukrainy przed wojną uciekło już prawie 2 miliony osób. Duża część z nich trafiła na Dolny Śląsk, w tym na teren Powiatu Wrocławskiego. Jak samorząd pomaga uchodźcom?
Jako Zarząd Powiatu Wrocławskiego postanowiliśmy czynnie włączyć się w pomoc dla uchodźców, ale też i dla samorządów, które w pierwszej kolejności mierzą się z falą uciekających przed wojną. 10 marca zorganizowaliśmy transport trzech autokarów, którymi pojechaliśmy po uchodźców do Przemyśla. W naszej grupie byli przedstawiciele władz samorządowych, radni oraz pracownicy starostwa i powiatowych jednostek organizacyjnych. Autokary były w pełni wyposażone, w każdym znajdował się tłumacz, osoba zajmująca się dziećmi. Zabraliśmy zabawki, najpotrzebniejsze artykuły żywnościowe, firma Hert zaopatrzyła nas w kanapki, słodkie pieczywo. Przywieźliśmy do Wrocławia 132 osoby, niektórzy z nich podróżowali dalej do Czech i Niemiec, 42 osoby zostały w Polsce – zakwaterowaliśmy je w hotelu w Sobótce. Do drugiego hotelu w tym mieście trafiło 50 osób, które przebywały na wrocławskim lotnisku. Mogliśmy bezpośrednio zetknąć się z dramatem uchodźców. Do jednego z autokarów zabraliśmy dwie młode dziewczyny, które przyprowadziły na granicę z Polską aż dwanaścioro dzieci, najmłodsze z nich miało zaledwie dwa lata. Do granicy szli na piechotę w kilkunastostopniowym mrozie.W autokarze, w którym jechałem była matka z trzyletnim dzieckiem, u którego nastąpiła wznowa nowotworowa. Szybko nawiązaliśmy kontakt z Przylądkiem Nadziei Kliniką Onkologii i Hematologii Dziecięcej we Wrocławiu i udało nam się załatwić konsultacje i opiekę nad tym dzieckiem. Zdecydowaliśmy, aby osoby, które przywieźliśmy z Przemyśla i deklarujące chęć pozostania w Polsce, zakwaterować w możliwie komfortowych warunkach, w hotelu tak, aby mogły tam dłużej przebywać.
Na terenie powiatu najwięcej uchodźców przebywa teraz w gminach: Czernica, Kąty Wrocławskie, Kobierzyce i Siechnice. W niewielkiej miejscowości, w której mieszkam, mamy już 45 uchodźców, wszyscy znaleźli schronienie w prywatnych domach.
Jak samorząd Przemyśla radził sobie z napływem uchodźców?
Prezydentowi Przemyśla należą się słowa najwyższego uznania. W ciągu kilku dni przybyło tam tylu uchodźców ile jest stałych mieszkańców tego miasta. Ten ogromny ruch jest obsługiwany przez pracowników samorządu i wolontariuszy. Bardzo ważna jest równomierna lokalizacja uchodźców nie tylko w największych miastach, ale także w mniejszych gminach, w ten sposób można będzie zapewnić uchodźcom lepsze możliwości zakwaterowania, łatwiejsza też będzie ich adaptacja. Organizując transport uchodźców z Przemyśla chcieliśmy też choć trochę pomóc temu samorządowi borykającemu się z tak ogromnym wyzwaniem.
Czy Powiat Wrocławski jest przygotowany do długofalowej i kompleksowej pomocy uchodźcom?
W parze z działaniami spontanicznymi, płynącymi z odruchu serca muszą iść działania nastawione na dłuższą perspektywę. Chodzi tu o: organizację i zbiórkę darów, pomoc w czynnościach administracyjnych, prawnych, związanych edukacją dzieci, znalezieniem pracy i wielu innych. Pomyślnie zakończyła się akcja przekazania darów od współpracującego z nami Powiatu Borken w Niemczech, do Ukrainy. Za naszym pośrednictwem i przy pomocy holenderskiej firmy Schavemaker w Kątach Wrocławskich, która udostępniła swoją bazę logistyczną i przekazała swoje dary dla Ukrainy, transport tych wszystkich produktów bezpiecznie dotarł do miasta Sarny na Ukrainie, co zostało oficjalnie potwierdzone przez mera miasta Ruslana Serpeniova w specjalnych podziękowaniach kierowanych do władz Powiatu Wrocławskiego i Powiatu Borken. Wśród przekazanych materiałów znalazły się m.in. artykuły medyczne i higieniczne, produkty spożywcze, akcesoria i sprzęt dla dzieci oraz osób niepełnosprawnych, koce, pościel i ręczniki.
Przeprowadzenie takiej akcji nie byłoby możliwe gdyby nie zaangażowanie wielu ludzi dobrej woli, instytucji i firm, zarówno w Niemczech jak i w Polsce. Władze Powiatu Borken i Powiatu Wrocławskiego nie powiedziały w tym temacie ostatniego słowa – już szykowane są kolejne transporty z darami w ramach pomocy humanitarnej, które trafią zarówno do Ukrainy, jak i do miejsc pobytu uchodźców ukraińskich w Powiecie Wrocławskim.
Dziś kiedy udzielam tego wywiadu (16 marca br. – przyp. red.) mamy kolejne posiedzenie Sztabu Kryzysowego dotyczące pomocy Ukrainie, jak również posiedzenie Konwentu Powiatów Województwa Dolnośląskiego. Na tych spotkaniach z udziałem Wojewody Dolnośląskiego – Jarosława Obremskiego, Dolnośląskiego Kuratora Oświaty Romana Kowalczyka, Marszałka Województwa Dolnośląskiego – Cezarego Przybylskiego oraz Dyrektora NFZ – Łukasza Sendeckiego poruszymy wiele najpilniejszych spraw: możliwości korzystania obywateli Ukrainy ze świadczeń POZ, wystawiania refundowanych recept, sytuacji szkół zarówno podstawowych, jak i ponadpodstawowych odnośnie przygotowania nauki dla dzieci z Ukrainy oraz finansowaniu ich nauki z subwencji, zabezpieczania darmowych przejazdów Kolejami Dolnośląskimi dla uchodźców, pomocy finansowej, problemów finansowych związanych z zakwaterowaniem, rezerw materiałowych, czy wreszcie uproszczenia procedur sprawozdawczych.